Wczesnym rankiem rozkaz płk. Antoniego Chruściela „Montera” dociera do oddziałów.
Akcja mobilizacyjna przebiega szybko i sprawnie. Po kilkunastu godzinach tysiące ludzi czekają we wszystkich częściach miasta na ustalenie Godziny „W” i rozkaz uderzenia. Ludność stolicy bojkotuje niemieckie wezwanie do budowy fortyfikacji.
Panuje nastrój oczekiwania i niepewności. Po południu, wobec braku reakcji okupanta, Komenda Główna AK decyduje się odroczyć wybuch Powstania i odwołać ostre pogotowie oddziałów. O godz. 16.00, z rozkazu płk. „Montera”, odwołane zostaje ostre pogotowie i oddziały powracają do początkowego „trwania w pogotowiu”.
Podaj email i dołącz do newslettera
Polityka prywatności