Maurice Sanders
- Proszę, żeby pan się przedstawił i powiedział, gdzie i kiedy się urodził.
My name is Moris Sanders. I was born in Richmond, Yorkshire in England in 1923, 4th August.
Nazywam sie Moris Sanders. Urodziłem się 4 sierpnia 1923 roku w Richmond, w hrabstwie Yorkshire w Anglii. - W jakiej jednostce był pan w czasie wojny?
178 Squadron of 205 group, in the Mediterranean [niezrozumiałe] Air Forces.
W 178 Dywizjonie 205 grupy w Śródziemnomorskich Siłach Lotniczych. - Czy miał pan do czynienia z Polakami w czasie wojny?
No, we didn’t. There weren't any Polish members in our squadron.
Nie mieliśmy. W naszym dywizjonie nie było żadnych Polaków. - A czy miał pan jakieś informacje na temat Polski, gdzie leży i w jakiej sytuacji politycznej się znajduje, że od Polski zaczęła się II wojna światowa?
Yes, we did. We knew all about that when and where the war started and how desperate the situation was getting.
Tak, dokładnie wiedzieliśmy, gdzie i kiedy zaczęła się wojna i jak ciężka stawała się sytuacja. - Czy przed sierpniem 1944 roku zdawał sobie pan sprawę, w jakiej sytuacji politycznej jest Polska? Z tego, że alianci wygrają wojnę, ale że Polska do tych wygranych nie będzie należała?
No, the situation as far as I could remember was that...we weren’t aware quite what was happening in Poland, but then we found out, when we were told that we were going to fly to Poland. We were then informed that the Russians were going to help the Polish people to defeat the Germans and they had refused to do it. And as a consequence there was a shortage of supplies that the Polish nation needed in order to carry on a battle against the Germans.
Nie, o ile pamiętam na początku nie zdawaliśmy sobie za bardzo sprawy, co się działo w Polsce, ale później się dowiedzieliśmy, w momencie gdy nam powiedziano, że mamy lecieć do Polski. Powiedziano nam, że Rosjanie mieli pomóc Polakom pokonać Niemców, ale odmówili. W rezultacie Polakom owało środków by móc kontynuować walkę z Niemcami. - Czy pamięta pan, jak dowiedzieliście się, że w Warszawie wybuchło Powstanie i czy zrobiło to na was jakieś wrażenie?
The first that we heard about it of course was that we were briefed to fly to Warsaw and we went down to Brindisi and we were then informed exactly what the situation was before we started to fly our aircraft to airport to Poland. Then we realized that it was a desperate situation and a lot of help was needed as quickly as possible.
Po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o tym, gdy nam rozkazano lecieć do Warszawy. Polecieliśmy do Brindisi i wtedy powiedziano nam dokładnie jaka była sytuacja, zanim wylecieliśmy do Polski. Zdaliśmy sobie wtedy sprawę, ze sytuacja jest beznadziejna i natychmiast potrzebna jest pomoc. - Czy loty do Warszawy – wiadomo, że bardzo niebezpieczne – odbywały się na ochotnika czy z rozkazu?
No, nobody volunteered to go, I mean what happened was that we were told that we were required to go and as airmen we followed our orders and instructions. We accepted it as a job that had to be done.
Nie było ochotników. Wyglądało to tak, że mówiono nam, że mamy lecieć, i jako lotnicy słuchaliśmy rozkazów i poleceń. Akceptowaliśmy to, jako pracę którą należy wykonać. - Co mówił wam polski oficer i wasze dowództwo na odprawie przed lotem do Warszawy?
There were Polish officers attached to the special duties squadron. In fact they formed the special duties squadron down in Brindisi so they knew all about the dangers in Warsaw. They had been flying to Warsaw for quite some time. But their efforts couldn't be sufficient to sustain the fight against the Germans, so that extra help was needed. So that’s what we were – we were the extra help.
Byli tam polscy oficerowie związani z dywizjonem do zadań specjalnych. Oni utworzyli ten dywizjon w Brindisi i dobrze wiedzieli jak niebezpiecznie jest w Warszawie, bo latali tam już od jakiegoś czasu. Jednak ich wysiłki nie były wystarczające by pokonać Niemców, potrzebna była dodatkowa pomoc. I to byliśmy my – ta dodatkowa pomoc. - Kiedy polecieliście pierwszy raz?
I think it was 12th of August.
Myślę, że to był 12 sierpnia. - Jakim samolotem, ile leciało osób i co zabieraliście ze sobą?
There were Liberator aircraft, the four engine Liberator aircraft. We had a crew of seven members. We were never informed exactly what the supplies were that we were taking. Those had been arranged by our command. We were mainly transporters of what had to be taken.
Używaliśmy 4-silniowych Liberatorów. Mieliśmy siedmioosobową załogę. Nigdy nam dokładnie nie mówiono, co ze sobą zabieramy. Było to organizowane przez nasze dowództwo. My byliśmy tylko przewoźnikami.
I went twice to Warsaw. The first time it was thirteen hours and the second time it was twelve hours.
Ja byłem w Warszawie dwukrotnie byłem. Pierwszy raz zabrało to trzynaście godzin, za drugim razem dwanaście. - Z jakimi niebezpieczeństwami się to łączyło? Czy byliście po drodze ostrzeliwani?
Yes, the problem was crossing the Carpathians, because the weather conditions were pretty bad on the first occasion and then when we got over Vistula, we had to turn our aircraft to the East, which was the Russian part of the air control and the Russians were shooting at us. And then when we were going across Warsaw, we were down to the very low level. We had to be down at low level to be able to drop the supplies. And at that stage we have been attacked by anti-aircraft [niezrozumiałe] on the ground.
Tak, problemem była przelot nad Karpatami, ponieważ warunki atmosferyczne były bardzo trudne za pierwszym razem i gdy przelecieliśmy nad Wisłą musieliśmy zawrócić na wschód. Był to obszar rosyjskiej kontroli powietrznej i Rosjanie zaczęli od nas strzelać. Potem przelatywaliśmy nad Warszawą na bardzo małej wysokości, by móc dokonać zrzutów. Wtedy zostaliśmy zaatakowani z ziemi przez [działo] anty-lotnicze. trzeba było się przedostać w kierunku Warszawy. - Czy wasze dowództwo informowało Rosjan, że będziecie lecieć?
I don’t know. I hadn’t enough control to know that.
Nie wiem. To było załatwiane na wyższych stopniach. - Czy zadawaliście sobie pytanie, dlaczego musicie pokonywać tak długa trasę, dlaczego Rosjanie nie udostępniają swoich lotnisk?
No, we didn’t question it, because it was not we’ve been [niezrozumiałe] to do that. As far as we were concerned, we were told to do it and we did it. And we were happy that we did it, to try to help the polish nation.
Nie, nigdy nie kwestionowaliśmy tej decyzji. Kazano nam lecieć, więc lecieliśmy i cieszyliśmy się, że się udało, że próbowaliśmy pomóc Polakom. - Jaki obraz widział pan, gdy nadlecieliście nad Warszawę?
The city was on fire, there was a lot of smoke and haze around. The Germans were shooting at us all the time as we went in and of course we were within range of rifle fire let alone anti-aircraft guns.
Miasto było w płomieniach, wszystko było otoczone dymem i mgłą. Niemcy cały czas do nas strzelali a przecież byliśmy w zasięgu ognia z karabinu, nie mówiąc o działach przeciwlotniczych. - Do jakiego poziomu zniżaliście się, żeby dokonać zrzutu?
It’s difficult to [niezrozumiałe] exactly, because of the conditions. But there was somewhere between three and four hundred feet.
Trudno dokładnie ocenić, ze względu na warunki, ale było to około trzystu-czterystu stóp [dziewięćdziesiąt metrów]. - Czy trudno było znaleźć miejsce zrzutu, bo wiadomo, że duża część tych zrzutów trafiała w ręce Niemców?
We were very fortunate. I had two people looking out for the dropping zone:the bomb aimer and the navigator, they spotted the dropping zone straight away, which was just as well because our aircraft by then was damaged. And we wanted to get the supplies dropped and set off home again.
Mieliśmy dużo szczęścia. Miałem dwóch ludzi, którzy wypatrywali strefy zrzutów: bombardiera i nawigatora. Oni od razu zlokalizowali strefę zrzutów, i w samą porę, bo nasz samolot był uszkodzony. Chcieliśmy dostarczyć zrzuty i wyruszyć z powrotem do domu. - Czy zdawaliście sobie sprawę, jak bardzo byliście tutaj oczekiwani – owało broni i czekano na te zrzuty?
We had been told, yes, they were badly needed and that’s why we tried to do our job as well as we could.
Wiedzieliśmy, że są bardzo potrzebne i dlatego staraliśmy się wykonać to zadanie jak najlepiej. - Mówił pan, że był pan nad Warszawą dwa razy. Czy dwukrotnie wróciliście cało do Brindisi?
Yes.
Tak. - Czy wśród pana kolegów z innych załóg było dużo ofiar?
Not at the time. No. We learnt about that later on.
W tamtym czasie o tym nie wiedzieliśmy. Dopiero potem się dowiedzieliśmy. - Jak pan ocenia dzisiaj to, co pan robił? Czy ma pan więcej wiadomości na temat Powstania Warszawskiego i jego znaczenia dla Polaków, dla mieszkańców Warszawy i świadomość znaczenia tego, co robiliście tutaj dla nas?
It was difficult because we didn’t have the number of aircraft that we really could have used to do the job properly.
Było to trudne, bo nie mieliśmy wystarczającej ilości samolotów, jaka była potrzebna by dobrze wykonać to zadanie.
- A co pan dziś myśli i jak pan ocenia ten właśnie fragment pana życiorysu? Czy jest to dla pana ważne?
I like flying and obviously dangerous situations were not very welcome, but on the other hand they had to be contended with. It was a part of a job.
Lubię latać, ale oczywiście nie byłem zadowolony z niebezpieczeństwa z jakim się to wiązało. Z drugiej strony, jednak, trzeba było to zaakceptować jako część zadania. Warszawa, 31 lipca 2006 roku
Rozmowę prowadziła Magdalena Miązek