Pseudonim:
"Łata"
Data urodzenia:
1924-05-01
Data śmierci:
2010-06-01
Funkcja:
-
Stopień:
plutonowy podchorąży - sierżant podchorąży (1944)
Nazwisko konspiracyjne:
Bolesław Korzycki
Pseudonimy:
"Łata", "Łukasz", "Łukasz Łata"
Miejsce urodzenia:
Wołomin
Imiona rodziców:
Henryk - Eugenia z domu Piróg
Udział w konspiracji 1939-1944:
Od czerwca 1941 r. żołnierz ZWZ następnie Armii Krajowej - Kedyw KG AK - oddział "Anatol", od wiosny 1944 r. batalion "Miotła". 5.11.1943 r. brał udział w akcji na "Deutsche Textilwaren" przy ul. Świętokrzyskiej nr 30. "Po opanowaniu i zabezpieczeniu lokalu niemieckiej firmy "Textil Central", mieszczącej się przy ulicy Świętokrzyskiej, na przeciwko Prudentialu, a produkującej swetry skarpety na użytek armii niemieckiej, cały zarekwirowany transport wywieziono do odległej meliny. Było tego 150 dużych worów, które wypełniły duży ciężarowy samochód, który dwukrotnie obracał między meliną a magazynem, gdzie toczyła się akcja. "Sterroryzowanie" polskiej obsługi firmy i magazynu z materiałami dziewiarskimi nie było trudne, a atmosfera panująca tam podczas akcji zupełnie niecodzienna. Jak pisał o tym jeden z uczestników akcji, "Piotrowski", wykonywana była w miłej atmosferze. Oczywiście wszystkich znajdujących się w lokalu "sterroryzowano", przerwano połączenia telefoniczne, ale "Kostek" (Tadeusz Palusiak), pilnując sterroryzowanych, dla uprzyjemnienia czasu opowiadał im kawały, z których "zakładnicy" pokładali się ze śmiechu. W tym czasie odbywało się wynoszenie i ładowanie towaru. Po załadowaniu go na dwa samochody "Kulesza" wystawił magazynierowi pokwitowanie na większą ilość towaru, niż pobrano rzeczywiście. Znajdujące się tam panie - pracownice instytucji - ze łzami w oczach dziękowały, że choć przez chwilę były "w wolnej Polsce". Akcja trwała około dwóch godzin, wszystko odbyło się bez żadnych zakłóceń. Ceremonia zakończenia akcji przebiegała podobnie jak jej rozpoczęcie. Dowódca wyszedł ze sklepu i umówionym znakiem ręki oznajmił jej zakończenie. Uczestnicy tego zdarzenia wycofując się, wstępowali do bramy przy ulicy Jasnej, oddawali łączniczkom broń a zabierali dokumenty. Dwóch kolegów eskortowało łączniczki na melinę. Tak zakończyła się akcja". W nocy 6/7.04.1944 r. - już w ramach "Miotły" - był dowódcą jednego z ubezpieczeń w akcji wysadzenia niemieckiego pociągu wojskowego pod Jaktorowem. Akcja zakończyła się pełnym sukcesem, a oddział bez strat wycofał się do dworku państwa Imrothów w Kazimierówce, gdzie przeczekał do świtu. Od 21 maja 1944 r. brał udział w rozpracowaniu groźnego agenta Gestapo Zbigniewa Kotarskiego zamieszkałego na ul. Elektoralnej 17 róg Solnej w lokalu nr 17. "Łata" już pierwszego dnia rozpoznania ustalił nowy adres konfidenta: ul. Ogrodowa 1 m. 17. O pomoc w dalszym rozpracowaniu poprosił swoją przyjaciółkę Jadwigę Sławińską. Rozpoznanie przebiegło pomyślnie, i termin akcji, mający nią dowodzić Kazimierz Jackowski - "Tadeusz Hawelan" (późniejszy "Torpeda"), ustalił na niedzielę 28 maja 1944 r. Sam "Łata" tak to wspominał po latach:
    "Czterech przy drzwiach kuchennych nie miało, jak przewidywałem, żadnych problemów a nas trzech stanęło przy drzwiach frontowych, które się wkrótce otworzyły. "Hawelan" przy zetknięciu z Kotarskim udał pracownika Gestapo i po niemiecku zapytał dlaczego nie wykonał tego, co mu szef polecił. Ten zaczął się po niemiecku tłumaczyć. "Hawelan" już po polsku przerwał mu tłumaczenie i prowadził go do jego biurka. Ja stałem przy drzwiach w przedpokoju. Gdy Kotarski przechodził koło mnie, spojrzał na mnie. Gdy mnie poznał, zwrócił się do mnie i zapytał: - "Pan w sprawie tego materiału?" Gdy przytaknąłem i spojrzałem na pistolet FN 9 trzymany w ręku, Kotarski odezwał się: - "Mamo chcą mnie kropnąć". Akcja trwała dalej. W trakcie przeglądu dokumentów Kotarskiego znaleziono i zabrano jego legitymację Gestapo, zdjęcia w mundurze niemieckim i wiele materiałów przygotowanych dla Gestapo. "Hawelan" zażądał, by oddał broń. Kotarski zwlekał szukając jej. Wtedy "Hawelan" powiedział, że mu pokaże gdzie ma broń. Zaprowadził go do łazienki, kazał schylić się pod wannę i tu nastąpiła egzekucja. Agent gestapo miał być zastrzelony z pistoletu z tłumikiem, ale ten nie wypalił, więc użyto FN-ki. Rozległy się dwa głośne wystrzały. Po egzekucji szybko się wycofaliśmy. Było wcześnie, na ulicy prawie nikogo nie było. Szedł tylko jeden pan z dzieckiem, gdy z czwartego piętra odezwał się kobiecy krzyk: - "Bandyci". Szybko udaliśmy się do kolejki EKD w drogę powrotną do domu, mając poza sobą dobrze wykonaną robotę"
Adres przed Powstaniem:
Ursus
Oddział:
Armia Krajowa - zgrupowanie "Radosław" - batalion "Miotła" - pluton "Torpedy". Po rozwiązaniu "Miotły" w plutonie "Torpedy" w batalionie "Czata 49"
Szlak bojowy:
Wola - Stare Miasto - kanały - Śródmieście Północ - Śródmieście Południe - Górny Czerniaków
Odniesione rany:
Ranny w szyję podczas walk desantu kanałowego 31.08.1944 r. na pl. Bankowym. Po opatrzeniu przeszedł kanałami do Śródmieścia. Ponownie ranny odłamkami granatnika w płuca 12.09.1944 na terenie willi prof. Pniewskiego. Opatrzony na terenie willi i 13 września przeniesiony na kwatery plutonu "Torpeda" przy ul. Książęcej 7. Tego samego dnia przetransportowany do szpitala polowego przy ul. Czerniakowskiej róg Ludnej. Tam jego ranę zaszył nieznany lekarz. W tym czasie szpital znajdował się pod ostrzałem artylerii i był bombardowany z powietrza. "Łata" wspomina: "(...) Nastąpił wybuch, który przeżyłem, było pełno pyłu. Po opadnięciu pyłu zobaczyłem za następnymi drzwiami naszej sali ogień. Zastanawiałem się, czy mamy drogę wyjścia, czy przyjdzie nam spłonąć żywcem?. Przybiegła siostra i oznajmiła, że nasi żołnierze wycofali się i zostaliśmy zdani na łaskę wroga. Wśród nas był żołnierz niemiecki, który był ranny 1-ego sierpnia na ulicy Przemysłowej, a następnie umieszczony przez nasze służby sanitarne w szpitalu i tu leczony. Ten żołnierz postanowił iść z naszym lekarzem i pielęgniarką z białą flagą do stanowisk niemieckich i bronić naszych ludzi. Pielęgniarka spytała mnie czy ja się na to zgadzam. Byłem zdziwiony dlaczego mnie o to pytano, ale jeśli ustalono, że ja mam decydować, wyraziłem zgodę. Lekarz, pielęgniarka i Niemiec, zaopatrzeni w białą flagą wyszli do stanowisk niemieckich. Tam dostali nakaz ewakuowania szpitala na teren gazowni (...)"
Awanse:
17 sierpnia 1944 r. przedstawiony do awansu na stopień plutonowego - wniosek dowódcy batalionu "Czata 49" mjr. Witolda"
Odznaczenia:
Krzyż Virtuti Militari V klasy - 4.09.1944 r.. Uzasadnienie wniosku: "Wyróżnił się męstwem w wypadach nocnych na Stawki i Fort Traugutta, jak również w obronie szpitala Jana Bożego, Sapieżyńskiej i w wypadzie na plac Bankowy". Wspomnienia "Łaty": (...) 13 września rano koledzy z noszami zabrali mnie z punktu opatrunkowego w willi prof. Pniewskiego i przetransportowali do naszej kwatery przy ulicy Książęcej 7. Tu przywitał mnie dowódca plutonu por. "Torpeda" i powiadomił, że przyszedł rozkaz Wodza Naczelnego gen. "Bora" o odznaczeniu mnie. Rozkazem nr 412 z dnia 09.09.44 r. zostałem odznaczony Orderem Krzyża Virtuti Militari V kl. Sprawiło mi to wielką przyjemność mimo niezbyt dobrego mojego aktualnego położenia. Po tej ceremonii przetransportowano mnie do szpitala na Czerniakowskiej róg Ludnej (...)"
Losy po Powstaniu:
Noc 13/14 września spędził w grupie rannych i personelu sanitarnego na terenie Gazowni Miejskiej przy ul. Ludnej, opanowanej przez Niemców. 14 września przez ul. Czerwonego Krzyża, Smolną, Foksal, Kopernika kolumna dotarła do szpitala Dzieciątka Jezus, następnie do szpitala Św. Rocha przy Krakowskim Przedmieściu. 15 września postój wypadł przy kościele oo Karmelitów na Krakowskim Przedmieściu w Dziekance. W Dziekance ranni i personel przebywali do 23 września, po czym zostali ewakuowani na Wolę, do Szpitala Wolskiego przy ul. Płockiej 26. Tam wśród rannych rozpoznał go dawny kolega szkolny. "Łata" tak to wspomina: "(...) Gdy dojeżdżaliśmy do szpitala usłyszałem jakby znajomy głos: "Janek, co ty tu robisz? Jestem z wozem, to cię zabiorę". Chłopak, z którym wcześniej chodziłem do szkoły, podbiegł do wozu w którym jechaliśmy i zatrzymał konia. Próbował wziąć mnie na ręce. Niemiec przyglądał się temu obojętnie i czekał. Poprosiłem przyjaciela, by wziął mojego kolegę, por. "Niemego", który jest bardziej poszkodowany, a ja sam się zakuśtykam do jego wozu. Zrobił jak go prosiłem, zaraz obaj znaleźliśmy się na jego wozie i mogliśmy swobodnie porozmawiać. Niemiec spokojnie pojechał dalej. Olek Ryczywolski, który nas zabrał był, jak wcześniej wspomniałem, moim kolegą ze szkoły podstawowej w Ursusie. Miał on gospodarstwo i konie. Przyjeżdżał pod szpital, zabierał rannych i rozwoził po szpitalikach utworzonych w miejscowościach podwarszawskich (...)". Jeszcze tego samego dnia "Łata" dotarł do rodziny w Ursusie.
Losy po wojnie:
W okresie powojennym aresztowany (w 1949 roku) i skazany na długoletnie więzienie. Jako więzień polityczny z wyrokiem śmierci, był osadzony w kolejnych więzieniach: w Warszawie na Koszykowej i Rakowieckiej w X Pawilonie, w Rawiczu i we Wronkach. W 1957 roku został zwolniony i zrehabilitowany. W ostatnich latach życia pełnił funkcję Przewodniczącego Środowiska Żołnierzy baonu AK "Miotła"przy Związku Powstańców Warszawskich.
Miejsce śmierci:
Warszawa.
Miejsce pochówku:
Pogrzeb odbył się we wtorek 8 czerwca 2010 o godzinie 14:00 na Wojskowych Powązkach. Poprzedziła go Msza Święta w kościele Redemptorystów przy ul. Karolkowej 49.
Źródła:
MPW - baza uczestników PW, MPW-zbiory: P/576 - "Wspomnienia Powstańca w 56. rocznicę". Nekrolog prasowy, data emisji 04.06.2010
Archiwum Historii Mówionej:
Jan Antoni Romańczyk Pseudonim: "Łata", "Łukasz", "Łukasz Łata", "Postrzał", "Bolesław Korzycki" Zobacz grób
Posiadasz jakiekolwiek dane lub materiały o mieszkańcach stolicy, którzy zginęli lub zaginęli w trakcie Powstania Warszawskiego? Chcesz poprawić biogram lub dodać nowe informacje o ofiarach cywilnych? Zaproponuj zmiany w formularzu. Wszystkie uwagi będą weryfikowanie przez grono historyków Muzeum Powstania Warszawskiego i po weryfikacji uzupełniane w bazie.

Pomóż uzupełnić bazę biogramów

Fotografia z Powstania Warszawskiego - fragment szerszego ujęcia. Grupa powstańców z Batalionu "Miotła" pluton "Torpedy", od lewej: ppor. Marian Ławacz "Marek", łączniczka Krystyna Trzaska "Krysia", plut. pchor. Zenon Jackowski "Adam Horski", Danuta Marciniak - Aniszewska "Danka", kpr. pchor. Zbigniew Wojterkowski "Bogdan", klęczy plut. pchor. Jan Romańczyk "Łata". Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego, sygn. MPW-IN/4280. Autorem zdjęcia jest Jerzy Michalski "Korczak"

Fotografia z Powstania Warszawskiego - fragment szerszego ujęcia. Grupa powstańców z Batalionu "Miotła" pluton "Torpedy", od lewej: ppor. Marian Ławacz "Marek", łączniczka Krystyna Trzaska "Krysia", plut. pchor. Zenon Jackowski "Adam Horski", Danuta Marciniak - Aniszewska "Danka", kpr. pchor. Zbigniew Wojterkowski "Bogdan", klęczy plut. pchor. Jan Romańczyk "Łata". Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego, sygn. MPW-IN/4280. Autorem zdjęcia jest Jerzy Michalski "Korczak"

Fotografia z Powstania Warszawskiego - fragment szerszego ujęcia. Grupa powstańców z Batalionu "Miotła" pluton "Torpedy", od lewej: ppor. Marian Ławacz "Marek", łączniczka Krystyna Trzaska "Krysia", plut. pchor. Zenon Jackowski "Adam Horski", Danuta Marciniak - Aniszewska "Danka", kpr. pchor. Zbigniew Wojterkowski "Bogdan", klęczy plut. pchor. Jan Romańczyk "Łata". Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego, sygn. MPW-IN/4280. Autorem zdjęcia jest Jerzy Michalski "Korczak"

Fotografia z Powstania Warszawskiego - fragment szerszego ujęcia. Grupa powstańców z Batalionu "Miotła" pluton "Torpedy", od lewej: ppor. Marian Ławacz "Marek", łączniczka Krystyna Trzaska "Krysia", plut. pchor. Zenon Jackowski "Adam Horski", Danuta Marciniak - Aniszewska "Danka", kpr. pchor. Zbigniew Wojterkowski "Bogdan", klęczy plut. pchor. Jan Romańczyk "Łata". Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego, sygn. MPW-IN/4280. Autorem zdjęcia jest Jerzy Michalski "Korczak"

Grupa powstańców z Batalionu "Miotła" pluton "Torpedy", od lewej: ppor. Marian Ławacz "Marek", łączniczka Krystyna Trzaska "Krysia", plut. pchor. Zenon Jackowski "Adam Horski", Danuta Marciniak - Aniszewska "Danka", kpr. pchor. Zbigniew Wojterkowski "Bogdan", klęczy plut. pchor. Jan Romańczyk "Łata". Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego, sygn. MPW-IN/4280. Autorem zdjęcia jest Jerzy Michalski "Korczak"

Grupa powstańców z Batalionu "Miotła" pluton "Torpedy", od lewej: ppor. Marian Ławacz "Marek", łączniczka Krystyna Trzaska "Krysia", plut. pchor. Zenon Jackowski "Adam Horski", Danuta Marciniak - Aniszewska "Danka", kpr. pchor. Zbigniew Wojterkowski "Bogdan", klęczy plut. pchor. Jan Romańczyk "Łata". Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego, sygn. MPW-IN/4280. Autorem zdjęcia jest Jerzy Michalski "Korczak"

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 <i>www.sppw1944.org</i>

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 www.sppw1944.org

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 <i>www.sppw1944.org</i>

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 www.sppw1944.org

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 <i>www.sppw1944.org</i>

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 www.sppw1944.org

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 <i>www.sppw1944.org</i>

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 www.sppw1944.org

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 <i>www.sppw1944.org</i>

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 www.sppw1944.org

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 <i>www.sppw1944.org</i>

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 www.sppw1944.org

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 <i>www.sppw1944.org</i>

Źródło fot. Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 www.sppw1944.org

8 czerwca 2010 roku - Msza Święta w kościele Redemptorystów przy ul. Karolkowej 49.

8 czerwca 2010 roku - Msza Święta w kościele Redemptorystów przy ul. Karolkowej 49.

8 czerwca 2010 roku - Msza Święta w kościele Redemptorystów przy ul. Karolkowej 49. Widoczne poczty sztandarowe batalionów "Miotła" i "Pięść" ze zgrupowania AK "Radosław".

8 czerwca 2010 roku - Msza Święta w kościele Redemptorystów przy ul. Karolkowej 49. Widoczne poczty sztandarowe batalionów "Miotła" i "Pięść" ze zgrupowania AK "Radosław".

8 czerwca 2010 roku - Msza Święta w kościele Redemptorystów przy ul. Karolkowej 49. Widoczne poczty sztandarowe batalionów "Miotła" i "Pięść" ze zgrupowania AK "Radosław".

8 czerwca 2010 roku - Msza Święta w kościele Redemptorystów przy ul. Karolkowej 49. Widoczne poczty sztandarowe batalionów "Miotła" i "Pięść" ze zgrupowania AK "Radosław".

8 czerwca 2010 roku - Msza Święta w kościele Redemptorystów przy ul. Karolkowej 49. Widoczne poczty sztandarowe batalionów "Miotła" i "Pięść" ze zgrupowania AK "Radosław".

8 czerwca 2010 roku - Msza Święta w kościele Redemptorystów przy ul. Karolkowej 49. Widoczne poczty sztandarowe batalionów "Miotła" i "Pięść" ze zgrupowania AK "Radosław".

Nasz newsletter