Douglas Frederick Matthews
- Proszę, żeby pan się przedstawił i powiedział, gdzie i kiedy pan się urodził.
I am Douglas Frederick Matthews, ex Royal Air Force and I was born in Plymouth in Devonshire in 1923,18th of March.
Nazywam się Douglas Frederick Matthews, urodziłem się w Plymouth w księstwie Devonshire, 18 marca 1923 roku. - Proszę powiedzieć w jakiej jednostce był pan w czasie wojny, jaką miał pan funkcję i stopień.
I joined 31 South African Squadron and I was based in [niezrozumiałe] airfield, my commanding officer was Dirk Nel who is with us today and my rank was flight sergeant and I was tail gunner in a liberator bomber.
Byłem członkiem 31 dywizjonu Lotnictwa Południowej Afryki, moim dowódcą był Dirk Nel, który jest tu dzisiaj z nami. Byłem w stopniu sierżanta, a moja funkcja to strzelec na pokładzie bombowca Liberatora. - Proszę powiedzieć kiedy pan wstąpił do lotnictwa?
I joined the Royal Air Force as a boy before the war, in 1938 when I was 15 and I served for 34 years.
Wstąpiłem do lotnictwa jako młody chłopak, przed wojną w 1938. Miałem wtedy piętnaście lat, służyłem przez 34 lata. - Wstąpił pan do RAF-u jako Anglik, a jak pan trafił do lotnictwa Południowoafrykańskiego?
Well, I was in bomber command which has a group known as 205 group, which was a Middle East section of bomber command and we were flying wellingtons and then they decided to have four-engine bombers up in Italy and we were then sent to 31 South African Squadron because there were one of the first four-engine bombers under the jurisdiction of the Royal Air Force to go up into Italy.
Byłem w dowództwie bombowców w grupie 205, która była Środkowo-Wschodnią sekcją dowództwa i lataliśmy na wellingtonach. Postanowiono wtedy sprowadzić do Włoch cztero-silnikowe bombowce [wellingtony były dwusilnikowe, liberator miał cztery silniki – od tł.], więc zostaliśmy wysłani do 31 dywizjonu południowo-afrykańskiego, ponieważ były tam pierwsze cztero-silnikowe bombowce pod zwierzchnictwem RAF. - W jakich operacjach brał pan udział przed sierpniem 1944?
I only flew in operational training unit in Palestine and I was originally trained the aircrew in South Africa so I was well acquainted with the South Africans. We were in Akir in Palestine for the wellingtons and then we went to Lida in Palestine to learn the liberator.
Latałem tylko na szkolenie operacyjne w Palestynie i początkowo byłem szkolony w RPA, więc dobrze znałem Południowo Afrykańczyków. W Akir uczyliśmy się latać na wellingtonach, a potem w Lidzie przeszliśmy przeszkolenie na liberatorach. - Proszę powiedzieć czy miał pan w czasie wojny do czynienia z Polakami?
Yes, I was fortunate during the battle of Britain when I was in the Royal Air Force, I was stationed in London and I saw some of the Polish fighter pilots who were famous in the next airfield to where I was stationed from [niezrozumiałe] airfield and they were quite famous [niezrozumiałe] pilots from Poland. I met them and I was very pleased to have met them because they did such a wonderful job.
Miałem to szczęście, że w czasie bitwy o Anglię, gdy byłam w RAF-ie i stacjonowałem w Londynie, spotkałem kilku Polskich pilotów, którzy już wtedy byli sławni. Poznałem ich i było to dla mnie niezwykłe, bo wiedziałem, co im zawdzięczaliśmy. - Czy zdawał sobie pan wówczas sprawę z sytuacji politycznej w jakiej znalazła się Europa, a szczególnie Polska?
At the beginning of the war I understood that, that was why we’ve joined into the war because the Polish people were in serious trouble and that they’ve been invaded by the Germans and it was our duty to do something about it.
Na początku wojny zrozumiałem, że powodem dla którego przyłączyliśmy się do tej wojny jest trudna sytuacja w jakiej znalazła się Polska po napaści Niemców, i że naszym obowiązkiem jest pomóc. - Czy wiedział pan jakie są implikacje polityczne w sytuacji politycznej?
I was a serviceman and a serviceman never gets involved in politics, he just does what politicians tell him to do.
Byłem po prostu żołnierzem, a żołnierze nie zajmują się polityką, tylko po prostu wykonują rozkazy swoich przełożonych. - Czy mieliście jakieś informacje na temat tego co się dzieje w Polsce, jakie tutaj panują warunki?
Well, we knew of the general conditions under German control for all countries and we knew they were very, very ruthless and whoever they came in contact with needed help and particularly they were Polish people.
Zdawaliśmy sobie ogólnie sprawę z tego, jaka jest sytuacja w krajach pod niemiecką okupacją. Wiedzieliśmy, że Niemcy są bezwzględni i że każdy kto miał z nimi do czynienia potrzebował pomocy, a w szczególności dotyczyło to Polaków. Gdzie pan stacjonował latem 1944 roku?
- Kiedy i jak dowiedział się pan o wybuchu Powstania w Warszawie?
When I went to the briefing room and they said where I was gonna go.
Wtedy, gdy wszedłem do pokoju operacyjnego, i dowiedziałem się, że mam lecieć. That was 10-11 September.
Z 10 na 11 września. - Czy może pan opisać to spotkanie, podczas którego się pan o tym dowiedział?
Well we were told that there were entire trouble in AK and they needed arms and it was our job to go on deliver them. What did shake us was a distance we were gonna have to travel and the conditions under which we gonna have to fly.
Powiedziano nam, że Armia Krajowa znajduje się w trudnej sytuacji, że potrzebna jest broń i my musimy ją dostarczyć. To, co nami wstrząsnęło to był dystans, jaki musieliśmy pokonać i warunki w jakich mieliśmy lecieć. - Ponieważ to był już wrzesień, czy wiedzieliście, jakie były efekty tych poprzednich lotów waszych kolegów?
Well, we knew that we had lost a lot of aircrafts from our squadron and they had met quite a lot of opposition with not only anti-aircraft fire over their target but all the way there, near Cracow particularly, and there was a lot of night fighters’ zones that we’d had to fly through, so we knew what was confronting us.
Wiedzieliśmy, że nasz dywizjon poniósł ogromne straty, i że trzeba pokonać ogień artylerii przeciwlotniczej nie tylko bezpośrednio nad celem, ale w czasie całej drogi, a w szczególności wokół Krakowa, gdzie operowały nocne myśliwce niemieckie. Tak, że wiedzieliśmy, że to jest bardzo trudne zadanie do wykonania. - Ile razy pan tutaj przylatywał?
Only once.
Tylko raz. That was the date 10-11 of September.
To było dziesiątego na jedenastego września. - Czy mógłby pan opisać ten lot, jak on wyglądał?
Very cold, on the [niezrozumiałe] there were the Carpathian mountains, I was sitting in the tail [niezrozumiałe] with no heat, I had icicles on my oxygen mask – it was so cold but I notice it was [niezrozumiałe] coming from places, we didn’t expect to come from and it was a long long journey yet in the aircraft with anticipation what was confronting us, so it was very uncomfortable ride.
Było bardzo zimno, zwłaszcza gdy lecieliśmy nad Karpatami. Siedziałem z tyłu, bez ogrzewania, na masce tlenowej miałem sopelki lodu. Była to bardzo długa i nieprzyjemna podróż, tym bardziej, że mieliśmy świadomość co nas czeka. - Jak wyglądały pana zadania podczas tego lotu?
My job was to keep watch for night fighters all the time,constantly turning the [niezrozumiałe], gazing in the space. It’s a very monotonous job and trying to keep alert all the time under difficult circumstances because, you know, any second you could be jump by a fighter so it [niezrozumiałe].
Moim zadaniem było wypatrywać myśliwców niemieckich, więc cały czas obserwowałem przestrzeń wokół nas. Było to bardzo monotonne, a musiałem być cały czas czujny w tak ciężkich warunkach, bo w każdej chwili mógł się pojawić myśliwiec. - Czy myśliwce niemieckie pojawiały się?
Not during the Warsaw flight, I saw them another flights but I knew they were around because they were dropping parachute flares looking for you.
Nie w czasie lotu do Warszawy, ale wiedziałem wtedy, że są w pobliżu, bo wyrzucali rakiety zapalające, które oświetlały niebo. - Czy byliście ostrzeliwani podczas tego lotu?
Oh yes, many times, there was plenty of flak. We seemed to get it from...we thought we were getting it from the Russians as well.
Tak, wiele razy, z artylerii przeciwlotniczej. Poza tym wyglądało na to, że ostrzeliwują nas również Rosjanie. - Czy nie dziwiło was, że sojusznicy do was strzelają?
Not really.
Niezupełnie. - Czyli mimo tego co wcześniej pan mówił, że żołnierze nie zajmują się polityką, jednak mieliście jakąś świadomość tych warunków?
Soldiers can still think even if you can’t say.
Żołnierze myślą, chociaż często nie mogą nic powiedzieć. - Proszę powiedzieć, która część tej pracy była najtrudniejsza, najbardziej niebezpieczna?
In the Warsaw area was the worst because of the small flak there and searchlights spinning around on you and that’s all the thing.
W okolicach Warszawy, gdzie byliśmy ostrzeliwani z artylerii przeciwlotniczej oraz oświetlani reflektorami. - Co pan widział, jak nadlecieliście nad Warszawę?
The beauty of being at tail corner is you never see where you are going, you see where you were being and that frightens you.
Zaletą tego, że się leci w tyle samolotu jest to, że nie widać gdzie się leci, dopiero później można zobaczyć, gdzie się było i jest to przerażające.
- Z jakiej wysokości dokonywaliście zrzutów?
About 350 feet.
Około 350 stóp. - Czy byliście wówczas ostrzeliwani, jak tak się zniżaliście?
Anything that was shooted at me.
Strzelali wszystkim, czym się dało. - Czy pamięta pan w jakim miejscu dokonywaliście tych zrzutów?
Hmm...Krasinski square?
Na placu Krasińskiego. - Czy wie pan co zrzucaliście?
No.
Nie. - Podczas tego lotu ile samolotów startowało razem z panem?
From our squadron there was four.
Cztery z naszego dywizjonu. Three.
Trzy. - On został zestrzelony gdzieś nad Warszawą, czy gdzieś po drodze?
Over the target.
Nad celem. - Czy droga powrotna była łatwiejsza czy trudniejsza?
Well I would say, it is more apprehension going in than there is coming out.
Powiedziałbym, że więcej strachu jest gdy się leci do celu, niż wraca. - Czy mieliście jakieś uszkodzenia samolotu po drodze?
Most of it was for damage for the out hole in it [niezrozumiałe].
Większość samolotów wracało ostrzelanych. - Jak się czuliście już po wylądowaniu z powrotem?
We have a saying in the Royal Air Force, when you land, you kiss the ground and say: Terra-firma. Less terror more firmer.
Mamy takie powiedzenie w RAF-ie, gdy się wyląduje, całuje się ziemię i mówi terra firma [czyli wreszcie stoję na solidnym gruncie – od tł.] - Czy mieliście informacje czy te wasze zrzuty otrzymali powstańcy?
No I didn’t know, we didn’t know.
Nie, nie wiedzieliśmy tego. - Czy w porównaniu z innymi operacjami w których brał pan udział, czy ta była najtrudniejsza?
About the most difficult that we did, we did mine Danube which was a bit...
Prawie najtrudniejsza, ponieważ braliśmy udział w operacji minowania rzeki Dunaj. - Jakie straty poniósł w ogóle pana dywizjon [niezrozumiałe] ze zrzutami do Warszawy?
I think we lost, must have been about ten aircraft I think, I am not sure of the number exactly.
Nie pamiętam dokładnie ilości, ale straciliśmy około dziesięciu maszyn. - Czy ma pan jakieś dzisiejsze refleksje na temat swojego udziału w tych wydarzeniach?
Well, over the years, when you mellow a bit and think back, I am very proud that I was involved in it and I’ve learned to know the polish people better and I am delighted to have been a very tiny part of...
Jestem przede wszystkim, myśląc teraz z perspektywy czasu, przede wszystkim bardzo dumny, że wziąłem udział i przeżyłem. Poza tym dodatkowym takim efektem było to, że poznałem wielu Polaków, a przede wszystkim cieszę się, że wszystko to wyszło w końcu na dobre. - Jak podoba się panu Warszawa?
I think it’s a lovely city and I think you should be very proud of what you’ve done in Warsaw after the [niezrozumiałe]of the war and well, it’s only one [niezrozumiałe] from the Polish people with their[niezrozumiałe] and their honour going all the time and they have to be admired for it.
Uważam, że jest to bardzo piękne miasto, z którego powinniście być dumni ale z drugiej strony nie jest to dla mnie zaskoczeniem znając Polaków, że tak to pięknie odbudowali. Thank you.
Dziękuję. Warszawa, 31 lipca 2006 roku
Rozmowę prowadziła Magdalena Miązek