12 kwietnia odbędzie się premiera fabularyzowanego filmu dokumentalnego „Oberlangen - prawdziwa historia” w reżyserii Małgorzaty Bramy. Film opowiada, na podstawienie autentycznych wspomnień kobiet – żołnierzy Armii Krajowej, historię...
12 kwietnia odbędzie się premiera fabularyzowanego filmu dokumentalnego „Oberlangen - prawdziwa historia” w reżyserii Małgorzaty Bramy. Film opowiada, na podstawienie autentycznych wspomnień kobiet – żołnierzy Armii Krajowej, historię jenieckiego, kobiecego obozu w Oberlangen. Tam, do północno-zachodnich Niemczech wywożone były uczestniczki powstania warszawskiego.
Zdjęcia powstawały m.in. w Warszawie, Piasecznie i Majdanku. Na planie spotkały się dwa pokolenia – kombatantki opowiadające o blisko pół roku na przełomie 1944 i 1945 r. spędzonym w tym obozie i ich współczesne odpowiedniczki – młode dziewczyny wybrane do filmu w castingu.
"Kombatantki po latach nie wspominają jednak tego obozu jako traumy. – To nie był obóz koncentracyjny, tylko jeniecki. Byłyśmy młode i wytrzymałe. Poza tym tak organizowano nam czas, że nie było go na myślenie – wspominają. – Kopałyśmy rowy, urządzałyśmy baraki, rozładowywałyśmy transporty. Ale i uczyłyśmy się języków, zrobiłyśmy nawet pokaz mody w sylwestra.
– Najbardziej ohydne było czyszczenie latryn – wtrąca pani Zofia. A reżyser przyznaje, że z relacji 20 pań paradoksalnie wyłania się momentami zabawny obraz tego obozu. Opowiadały np. o dziurawych drewnianych pryczach. Bo deski służyły na podpałkę, żeby ogrzać barak, i stopniowo było ich w łóżku coraz mniej. Zdarzało się, że w nocy koleżanka z trzaskiem spadała na tę z dołu. Komentarz: – Jeśli przeżyło się powstańcze bombardowania i gdy sufit za-walał się na głowę, to jedna dziewczyna spadająca na nas nocą nie robiła już wrażenia – śmiały się kombatantki."
Wkrótce podamy kolejne terminy pokazów.
Muzeum Powstania Warszawskiego jest patronem filmu.