Pseudonim:
"Wronowski", "Walerian"
Data urodzenia:
1900-01-02
Funkcja:
lekarz, zastępca Szefa Sanitarnego AK Warszawa-Śródmieście
Stopień:
podporucznik czasu wojny
Miejsce urodzenia:
Wronów
Wykształcenie :
Dyplom lekarski otrzymał w maju 1939 roku.
Adres zamieszkania przed wojną :
Przed wojną mieszkał przy ul. Nowogrodzkiej 41 w Warszawie, następnie przeniósł się na Osiedle Łączności na Boernerowie.
Udział w kampanii wrześniowej:
We wrześniu 1939 r. pełnił obowiązki komendanta szpitala wojskowego w Chełmie Lubelskim.
Praca w czasie okupacji :
Początkowo pracował jako kontroler sanitarny, a następnie jako lekarz sanitarny Ośrodka Zdrowia i Opieki w Wydziale Opieki i Zdrowia Zarządu Miejskiego w Warszawie.
Udział w konspiracji 1939-1944:
Należał do Armii Krajowej. Będąc w bliskim kontakcie z doktorem Januszem Korczakiem, pomagał organizować pomoc dla Żydów w getcie. W lecie 1943 r.przez kilka tygodni leczył poparzonego trzyletniego żydowskiego chłopca. Znalazł dla niego, a także dla jego matki, bezpieczne schronienie u jednego ze swoich przyjaciół. Odwiedzał ich i przynosił im żywność. Gdy stan zdrowotny chłopca poprawił się, przeniósł ich do wsi Blizne, gdzie kobieta mogła pracować w ogrodnictwie. Imiona i dalszy los tych dwojga pozostają nieznane.
Oddział:
Kwatera Główna sztabu Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej
Szlak bojowy:
Śródmieście Północ
Rodzina biorąca udział w Powstaniu Warszawskim:
Podczas Powstania poległ jego 18-letni syn
Zbigniew ps. "Rokita", żołnierz batalionu "Kiliński" (3. kompania "Szare Szeregi” - "Junior" -"Sępy")
Losy po Powstaniu:
Wyszedł z Warszawy z ludnością cywilną i prowadził niewielki szpital na Boernerowie przy ul. Boernera 33. Tam, 15 listopada 1944 r. zgłosiła się do niego Alina Margolis, łączniczka Żydowskiej Organizacji Bojowej. Poprosiła o pomoc w ewakuacji bojowców ŻOB, którzy brali udział w powstaniu warszawskim i od czasu kapitulacji miasta ukrywali się w piwnicy przy ul. Promyka w Warszawie w niezwykle trudnych warunkach, wyczerpani i z dnia nadzień coraz bardziej narażeni na dekonspirację. O sytuacji bojowców ŻOB-u Alina Margolis dowiedziała się od Zofii Frydman i Marii Feinmesser, które kilka dni wcześniej wydostały się z piwnicy. Skontaktowały się z łączniczkami ŻOB-u – Adiną Blady Szwajger i Aliną Margolis (według innych źródeł tą osobą była Lea "Lodzia" Borkowska-Zylbersztajn). Pomoc nadeszła niezwłocznie także dzięki temu, że Alina Margolis otrzymała list polecający od dr. Lesława Węgrzynowicza ps.„Bartosz”, byłego szefa sanitarnego AK rejonu Śródmieście.
Dr Śwital tak relacjonował przyjście Aliny Margolis: „Kobieta, której nie pytałem, kim jest, bo wystarczył mi podpis „Bartosza”, opowiedziała mi, że na Żoliborzu przy ulicy Promyka w piwnicy jednopiętrowego domu siedzi siedmiu powstańców warszawskich: pięciu mężczyzn i dwie kobiety, i że grozi im niechybna śmierć, gdyż w kamienicy tej w przeciwległym szczycie Niemcy rozpoczęli budować umocnienia i w każdej chwili mogą dojść do piwnicy kryjącej powstańców. Dodała przy tym, że powstańcy mają broń i trochę amunicji, ale to ich nie uratuje”.
Dr Śwital zaproponował udział w wyprawie ratunkowej swoim najlepszym pracownikom. Zgłosiło się więcej osób, niż potrzebował. Wybrał Kazimierza Syłkiewicza (prawdziwe nazwisko: dr Józef Żyłkiewicz), jego żonę Marię, Barbarę Kinkiel, Zbigniewa Ściwiarskiego i Janusza Osękę. Jak się okazało, po wojnie tylko jedno z nich nie było pochodzenia żydowskiego. Na dowódcę wyznaczony został Kazimierz Syłkiewicz. Dr Śwital opisał plan ratunkowy: „Weźmiecie ze sobą dwie pary noszy. Udacie się (tu wskazałem na mapie drogę) na ulicę Promyka na Żoliborzu i pod przewodem tej pani (wskazałem kobietę przybyłą z Grodziska) wejdziecie do środka domu. Tam znajdziecie siedmiu powstańców (dwie kobiety i pięciu mężczyzn). Zmienicie ich w możliwy sposób w zwykłych cywilów. Dwie najsłabsze osoby położycie na noszach i jak najprędzej – w tej chwili w sile już dwóch patroli – wycofacie się z pozycji, którą uważam za najniebezpieczniejszą. W drodze na ulicę Promyka zachowujecie się tak jak wielokrotnie dotychczas, gdy chodziliśmy po rannych bądź chorych. Miejcie opaski Czerwonego Krzyża na rękawach. W zetknięciu się z wartami niemieckimi – czego należy unikać – trzeba dowodzić – w razie potrzeby – że działamy z rozkazu oficera niemieckiego, który był w szpitalu i polecił zabrać natychmiast chorych ze wskazanego miejsca. W przypadku, gdyby Niemcy chcieli towarzyszyć patrolowi, nie iść do powstańców, pójść pod inny byle jaki adres. Nie rezygnować z pokonywania nawet dużych trudności. Zachowanie się patrolu ma być śmiałe, jasne, odważne, bo wynikające jakoby z chęci spełnienia rozkazu oficera Niemca”. Akcja była udana, wszystkich udało się wyprowadzić z piwnicy.
Odznaczenia:
Za pomoc udzieloną powstańcom pochodzenia żydowskiego przebywającym przy ul. Promyka, tj. Żydowski Instytut Yad Vashem przyznał 1.01.1981 roku dr. Stanisławowi Świtalowi tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Osoby uratowane to: Tuwia Borzykowski, Cywia Lubetkin, Julian Fiszgrund, Zygmunt Warman, Icchak Cukierman, Marek Edelman, Alina Margolis.
Losy po wojnie:
Po wojnie dr Śwital mieszkał nadal na Boernerowie, gdzie był kierownikiem Ośrodka Zdrowia oraz lekarzem okręgowym gminy Blizne - Jelonki
Miejsce pochówku :
Cmentarz Powązkowski w Warszawie (Stare Powązki), kw. 150, rząd 5, grób 31. Pochowany wraz z żoną Zofią Śwital z Filipowiczów (1901-1944), synem Lechem Tadeuszem (1933-2011) oraz
Eugenią Śwital z domu Dmochowską (1908-1989) uczestniczką Powstania Warszawskiego o ps. "Halina Lisiecka"
Miejsce śmierci:
Warszawa
Publikacje :
Polak Dorota, artykuł: Siedmioro z ulicy Promyka, 26 lipca 2013, nota biograficzna dr. Stanisława Świtala autorstwa Marii Ciesielskiej na podstawie źródeł: Akta Osobowe Izby Lekarskiej Warszawsko-Białostockiej, teczka osobowa Stanisława Świtala w: Dział Zbiorów Specjalnych Głównej Biblioteki Lekarskiej, Archiwum Uniwersytetu Warszawskiego, WL/RP, 37481. http://www.sprawiedliwi.org.pl/pl/family/698,swital-stanislaw. Biuletyn Żydowskiego Instytutu Historycznego, nr 65/66 1968, Stanisław Kopf, Sto dni Warszawy, Książka i Wiedza, Warszawa 1977.