Wytwórnia Fotograficznych Kart Widokowych
W roku 1927 bracia założyli w Krakowie wydawnictwo kart widokowych. Robili zdjęcia polskim krajobrazom i zabytkom, a dystrybucję pocztówek powierzyli początkowo Towarzystwu Księgarń Kolejowych RUCH, później sprzedawał je Józef, kiedy przeniósł się do Warszawy. W roku 1937 bracia przenieśli całą firmę do Warszawy. Na ul. Koszykowej 53 powstała Wytwórnia Fotograficznych Kart Widokowych FRANCISZEK GAZDA. Wkrótce przeprowadzili się na ul. Piusa XI 47A (dziś ul. Piękna), z drugim wejściem od ul. Koszykowej 66. Była tam główna siedziba Wytwórni, atelier i mieszkanie. W sklepie na ul. Wielkiej 22 (dziś Plac Defilad) Józef sprzedawał pocztówki i materiały piśmienne. Mieli tam też drugie mieszkanie i drugie atelier. 10 listopada 1942 r. zmarł nagle Franciszek, miał zaledwie 49 lat. Współwłaścicielką firmy, aż do wybuchu powstania warszawskiego, kiedy to zrezygnowała z tej funkcji, została córka Franciszka, Eveline. Po jej rezygnacji jedynymi właścicielami wydawnictwa stali się Józef wraz z żoną Heleną. Wytwórnia istniała do kapitulacji powstania.Rodzina.
W lutym 1929 r., w kościele św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu, Józef Gazda ożenił się z Heleną z domu Marciniak, z zawodu nauczycielką. 6 listopada 1929 r. urodził im się syn - Zbigniew. Po kapitulacji Powstania, przed wyjściem do obozu w Pruszkowie, Gazdowie zakopali w piwnicy sprzęt fotograficzny i laboratoryjny, zapasy papieru fotograficznego, archiwum wydawnictwa, gotowe pocztówki i szklane negatywy. Wyszli bez syna, piętnastoletni Zbyszek zaginął podczas powstania, odnaleźli go dopiero po wojnie. Do Pruszkowa nie doszli: „Uciekliśmy z drogi, dekując się u obcych ludzi aż do wyzwolenia” – pisał Józef we wspomnieniach. Kiedy w styczniu 1945 r. wrócili do Warszawy, okazało się, że stracili wszystko. Niemcy zburzyli obie kamienice, zakopany w piwnicy sprzęt fotograficzny i laboratoryjny rozkradli szabrownicy, a szklane negatywy zostały w większości rozbite. Te, które ocalały wygrzebali z gruzów i wozili ze sobą, wędrując po Polsce w poszukiwaniu miejsca do godnego życia. 77 szklanych negatywów warszawskich pocztówek Helena oddała po śmierci męża do Muzeum Warszawy. Po wojnie rodzina zamieszkała w podwarszawskim Pruszkowie. Bracia próbowali reaktywować Wytwórnię w Warszawie, w Krakowie i w Szczecinie. Nie udało im się znaleźć odpowiedniego lokalu, mimo pozytywnych opinii władz miejskich. Postanowili przenieść się na Zachód, do Szczecina. Najpierw wyjechał tam Józef, bez rodziny. Helena ciągle szukała syna.Pionierskie lata w Gościnie.
Józef dotarł do Gościna a nie do Szczecina w marcu 1945 r., a już 1 kwietnia objął stanowisko sekretarza gminy i wystąpił z wnioskiem o przyznanie mu prawa własności do domu i gospodarstwa rolnego. Kiedy odnalazł się Zbyszek, pojechał po rodzinę, jak wynika z podania do Urzędu Repatriacyjnego w Pruszkowie, z 30 czerwca. Prosił o przesiedlenie do Szczecina. Tę podróż we wspomnieniach opisał jednym zdaniem: „Ruszyliśmy ze znalezionym w Magnuszewie synem o żebraczym chlebie na Zachód”. 1 lipca 1945 r. objął posadę wójta Gościna i kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. Na Helenę czekała posada „kancelistki” w gminie, a od 1 września nauczycielki w szkole podstawowej, gdzie pracowała do końca lat czterdziestych. Oboje zaangażowali się w działalność społeczną. Helena organizowała Ligę Kobiet i jej przewodniczyła, pracowała w Najwyższej Izbie Kontroli Państwa jako delegatka z terenu, była aktywnym członkiem PCK i prowadziła kursy dla analfabetów. Józef tworzył gościńską PPS i był przewodniczącym partii, został ławnikiem sądu w Koszalinie, zorganizował teatr, pisał teksty przedstawień i sam w nich występował. Zaprzyjaźnił się z wieloma osobami. Był powszechnie lubiany i szanowany. Młodą kadrę administracji gościńskiej wspierali członkowie najbliższej rodziny Heleny: Józefa Marciniak, pielęgniarka w Domu Dziecka, Wacław i Bronisław Marciniakowie, pracownicy umysłowi, a także Helena Soczyńska, przyszła żona Bronisława, która spisywała w gminie majątek zostawiony przez Niemców. Do Gościna przyjechała też przyrodnia siostra Józefa, Helena. W 1947 r. wyszła za Bronisława Narębskiego. Ich wnuki mieszkają w Gościnie i w okolicach miasta. 7 stycznia 1946 r. w domu swoich rodziców urodziła się córka Marzanna. Nagonka na Józefa rozpoczęła się w 1948 r., kiedy PPS miała się połączyć z PPR i utworzyć PZPR, Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą, do której Józef nie chciał się zapisać. W rodzinnym archiwum jest komplet pism dokumentujących sposób w jaki nowa władza zabrała dom i gospodarstwo. Kiedy Józef Gazda zaczął pracę w GS, zrobiono z tego zarzut i cofnięto mu prawo użytkowania gospodarstwa. Po odwołaniu je przywrócono, ale pod warunkiem, że zwolni się z pracy. Inaczej „zostanie usunięty z danego obiektu”. Naliczano mu podatki z ziemi II klasy i półtora hektara lasu, których nie miał. Odwołał się od płacenia, bez skutku. Walczono z nim domiarami podatku gruntowego, które płacił. Długo trzeba byłoby wyliczać represje wobec wójta, który z wielkim sukcesem „postawił pracę całej administracji gminnej oraz sołectw na bardzo wysokim poziomie”. Nie dożył chwili by te słowa przeczytać. 23 października 1950 r. zapadł wyrok: „Winien obywatel opuścić dany obiekt do dnia 10 listopada 1950 roku”. Bez prawa do odwołania. W ciągu 17 dni Gazdowie musieli się przeprowadzić z domu gdzie było dziesięć pokoi do dwóch zimnych i wilgotnych pomieszczeń. Znowu wszystko stracili, tym razem zrobili to swoi. We wrześniu 1951 r. wyjechali do Kołobrzegu, gdzie Józef już pracował. Swoje wspomnienia, które pisał w 1967 r., ostatnim roku swojego życia, wysłał na konkurs pamiętnikarski, zorganizowany przez kilka instytucji, w tym „Zielony Sztandar”i Komisję Badań nad Pamiętnikarstwem Polskiej Akademii Nauk. Wiadomości o nagrodzie i nagrody już nie zdążył odebrać. 20 grudnia został zabrany z pracy do szpitala w Sochaczewie, gdzie zmarł 23 grudnia. Miał 63 lata. Helena zmarła 11 sierpnia 1990 r. pochowana została razem z nim. [źródło: Encyklopedia Pomorza Zachodniego - pomeranica. pl - nota biograficzna Józefa Gazdy w opracowaniu p. Marzanny de Latour]Józef Bolesław Gazda (1904-1967). Fot. z archiwum rodzinnego p. Marzanny de Latour, córki
Fotografia z dokumentów z okresu okupacji niemieckiej. Z archiwum rodzinnego p. Marzanny de Latour, córki
Ausweis. Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ausweis. Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ausweis. Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Zaświadczenie 146/44 z dn. 26.08.1944 wystawione przez Państwowy Korpus Bezpieczeństwa (PKB) m.st. Warszawy - XI Komisariat przy ul. Poznańskiej 13, na dokumencie widoczny podpis por. Antoniego Siwca ps. Serafinek, Kierownika Komisariatu, potwierdzające powołanie Józefa Gazdy do służby w PKB. Dokument z archiwum rodzinnego p. Marzanny de Latour, córki
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Ze zbiorów rodzinnych. Skan: materiały do Słownika Uczestników PW/Pokój Kombatanta
Pocztówka wydana w Wytwórni Fotograficznych Kart Widokowych FRANCISZEK GAZDA, której współwłaścicielem był Józef Gazda. Ze zbiorów rodzinnych
Pocztówka wydana w serii „Polonia admirabilis” (Polska podziwu godna). Ze zbiorów rodzinnych
Helena Gazda, żona Józefa. Fot. ze zbiorów rodzinnych
Józef Gazda przemawia w Gościnie. Fot. ze zbiorów rodzinnych
Rodzina Gazdów przed domem w Gościnie. Fot. ze zbiorów rodzinnych
Fot. ze zbiorów rodzinnych