Żołnierz plutonu Ochrony Komendy Głównej - Korpus Bezpieczeństwa Okręgu Warszawskiego (OW KB AK), kompanii „Sztafeta-Podkowa” dowodzonej przez kapitana „Żmudzina” (Bolesław Kontrym), przynależnej do zgrupowania majora „Bartkiewicza”, gdzie otrzymuje pseudonim „Kazik”. Zostaje dołączony do zespołu „Podstolskiego” (Czesław Dąbrowski), do którego obowiązków należało m.in. zdobywanie broni i egzekucja wyroków śmierci na skazanych przez konspiracyjne sądy gestapowcach oraz zdrajcach narodu polskiego. W jego mieszkaniu na ul. Tatrzańskiej 5 zostaje założony magazyn broni. W dniu 1.08.1944 na czas Powstania kompania zostaje zakwaterowana przy ul. Kredytowej. Teren walk „Kazika” i jego kompanii to głównie ul. Królewska na odcinku od Ogrodu Saskiego do Placu Dąbrowskiego. Biorą udział w zdobywaniu „Pasty” przy ul. Zielnej. W pierwszym dniu ich udziałuw toczących się walkach ich ataki są nieskuteczne. Drugiego dnia zdobywają „Pastę”. Do końca powstania udaje im się utrzymać pozycje. Niestety na innych odcinkach walki kompania traci coraz więcej terenu. Coraz bardziej jest odczuwalny brak amunicji i żywności. 20 września 1944 roku d-ca oddziału por. „Murza” -
Zbigniew Oleś
i „Kazik” otrzymują od kpt. „Żmudzina” zadanie dotarcia kanałami do dowódcy Mokotowa ppłk. „Karola” (Józef Rokicki) i przyniesienia od niego meldunków sytuacyjnych. Do kanału weszli włazem w Alejach Ujazdowskich przy pl. Trzech Krzyży, jednak po paru godzinach trudnego marszu i dojściu do strzeżonego włazu przy al. Szucha zawrócili. Przez następne godziny nie mogli znaleźć drogi, w końcu dotarli do włazu w al. Ujazdowskich. 25 września zameldowali się u płk. Karola”, gdzie otrzymali wiadomość o kapitulacji Mokotowa. Zdecydowali się na powrót do Śródmieścia. Informacja o kapitulacji Mokotowa została złożona w sztabie płk. „Sławbora” z prośbą o przesłanie jej do kpt. Żmudzina”