Włodzimierz Józef Kadura

Pseudonim:
-
Data urodzenia:
1921-06-18
Data śmierci:
-
Funkcja:
-
Pozycja na murze pamięci:
Kolumna: 65 Miejsce: 20
Miejsce urodzenia:
Lublin
Adres przed Powstaniem:
Warszawa, ul. Widok 1 m 6.
Praca przed Powstaniem:
Pracownik firmy Meinl
Oddział:
Uczestnik Powstania Warszawskiego - brak bliższych informacji na temat przydziału
Miejsce (okoliczności) śmierci:
Według relacji rodziny zginął na ul. Puławskiej / Placu Unii Lubelskiej w pierwszych godzinach Powstania. Trafiony podczas wycofywania się oddziału - leżał ranny pod niemieckim ostrzałem, reszta osób z oddziału została prawdopodobnie rozstrzelana na rogu ul. Puławskiej i Rakowieckiej . Bliscy nie wiedzieli, że poległ. Żonę O śmierci Włodzimierza Kadury poinformował Polski Czerwony Krzyż we wrześniu 1945 r.
Miejsce pochówku:
Według danych PCK pochowany został na terenie więzienia na ul. Rakowieckiej 37 w Warszawie. Po ekshumacji w dniu 18 kwietnia 1945 roku szczątki pochowano w Al. Niepodległości , grób III. Po wtórnej ekshumacji w grudniu 1945 roku pochowany na Cmentarzu Powstańców na Woli przy ul. Wolskiej 174/176
Informacje dodatkowe - losy rodziny:
Do Warszawy przyjechał w maju 1943 roku. Wraz z żoną i roczną córką mieszkali u ciotki ze strony żony - Krystyny Kruszewskiej na ul. Widok. Wdowa po Włodzimierzu Kadurze, Grażyna Barbara Kadura (rocznik 1924) zmarła w 1947 r. Ich osieroconym dzieckiem po jej śmierci obojga opiekowała się babcia, a następnie p. Aniela Braun.
Źródła:
Arch.środ.-Stow.Sz.Sz., PCK-lista
Posiadasz jakiekolwiek dane lub materiały o mieszkańcach stolicy, którzy zginęli lub zaginęli w trakcie Powstania Warszawskiego? Chcesz poprawić biogram lub dodać nowe informacje o ofiarach cywilnych? Zaproponuj zmiany w formularzu. Wszystkie uwagi będą weryfikowanie przez grono historyków Muzeum Powstania Warszawskiego i po weryfikacji uzupełniane w bazie.

Pomóż uzupełnić bazę biogramów

Włodzimierz Józef Kadura (1921-1944) Zdjęcie z archiwum rodzinnego córki.

Włodzimierz Józef Kadura (1921-1944) Zdjęcie z archiwum rodzinnego córki.

Nasz newsletter