Udział w konspiracji 1939-1944:
IV Obwód "Grzymała" (Ochota) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - 1. Rejon - pluton 400
Miejsce (okoliczności) śmierci:
Poległ w Pęcicach, podczas starcia z Niemcami oddziałów AK, wyprowadzonych z Warszawy w kierunku Lasów Sękocińskich przez komendanta IV Obwodu ppłk. "Grzymałę" (Mieczysław Sokołowski)
Ze wspomnień Zawiszaka, Wiesława Szeliskiego, harcerza konspiracyjnej 16 WDH, uczestnika Powstania, drużynowego w latach 1948-49.:
" Pierwszy dzień Powstania :
Zastęp sanitarny zaczął koncentrować się o 16.00 przy ul. Niemcewicza róg Asnyka. Ze składu ośmiu chłopców znane są nazwiska pięciu harcerzy:
1. Michał Dowbor „Zbyszek" - zastępowy,
2. Michał Grocholski „Michał",
3. Wiesław Radke „Wiesiek",
4. Jan Żołnowski „Janek",
5. Kazimierz Graba- Łącki „Kazik" /prawdopodobnie/.
(...) Patrol Dowbora w nocy z 1 na 2 sierpnia około godziny 2.00 został poderwany rozkazem wymarszu z Warszawy. Wraz z kilkusetosobowym zgrupowaniem ppłk. „Grzymały" wyruszył ul. Niemcewicza wzdłuż torów kolejki EKD. Przy wlocie w Szczęśliwicką nastąpiło krótkie starcie z niemieckim posterunkiem. Po chwilowym zamieszaniu kolumna ruszyła dalej. W Szczęśliwicach natknęli się na, tym razem dobrze uzbrojony, posterunek. Wywiązała się potyczka, która zakończyła się pomyślnie. Nastroje się poprawiły. W Salomei powstańcy zatrzymali wagon motorowy kolejki EKD, którym sukcesywnie dowieziono ich do Reguł.
Około godziny 6.00 oddziały ruszyły polną drogą w odkrytym terenie do Pęcic. W odległości około 150 m od parku szperacze podjęli udaną walkę z kilkunastoosobową grupą wehrmachtowców, jadącą trzema samochodami. Odgłosy walki zaalarmowały stacjonujące w pobliskim dworze oraz we wsi oddziały niemieckie. Przeciwnik natychmiast zorganizował silną obronę, ustawiając na skraju parku broń maszynową. Ze wsi ruszyła tyraliera piechoty, a za nią samochody załadowane wojskiem z ciężką bronią. Powstańcy pomimo bardzo słabego uzbrojenia ruszyli do natarcia. Niemcy ściągnęli posiłki z okolicy: oddziały SS z Pruszkowa, dwa czołgi, nawet samolot rozpoznawczy z Okęcia. Niestety, warunki terenowe oraz przewaga uzbrojenia nieprzyjaciela zadecydowała o wyniku bitwy. W walce zginęło 31 powstańców, a wielu było rannych. Około 60 jeńców w tym samym dniu Niemcy rozstrzelali.
Wśród poległych w walce byli harcerze z 16 WDH:
Michał Dowbor „Zbyszek", Wiesław Radke „Wiesiek", Kazimierz Graba- Łącki „Kazik"."