Data urodzenia:
1895-06-29
Funkcja:
zastępca Komendanta PKB
Stopień:
komisarz (kapitan) Policji Państwowej - podinspektor (podpułkownik) PKB (1.08.1944 r.)
Miejsce urodzenia:
Warszawa
Imiona rodziców:
Franciszek - Maria z domu Rukowska
Dzieciństwo i lata młodzieńcze:
Po ukończeniu pięciu klas szkoły powszechnej w 1910 r. rozpoczął pracę w fabryce pudeł tekturowych przy ul. Grzybowskiej, a następnie pracował dorywczo w różnych warsztatach rzemieślniczych Warszawy, ucząc się jednocześnie na trzyletnich kursach przemysłowo-handlowych.
Udział w I Wojnie Światowej:
W 1915 r. powołany do wojska rosyjskiego. Po kontuzji uznano go za niezdolnego do dalszej służby wojskowej i zwolniono z armii carskiej.
Służba w Policji Państwowej 1918-1939:
1 grudnia 1918 r. wstąpił ochotniczo do Milicji Miejskiej m.st. Warszawy. Od grudnia 1919 r. pracował jako urzędnik w starostwie, a następnie w Sądzie Grodzkim w Prużanach. W 1920 r. pracował jako sekretarz Powiatowej Komendy Policji Państwowej w Kobryniu, a następnie jako kierownik działu administracyjnego w Komendzie Okręgu Poleskiego PP. W 1921 r. ukończył eksternistycznie Szkołę Oficerską Policji Państwowej. W 1924 r. został przeniesiony do Komendy Okręgu Wileńskiego PP, gdzie pracował jako kierownik działu administracyjno-personalnego i oficer inspekcyjny Komendy Okręgu. W 1934 r. został mianowany komendantem powiatowym PP w Krzemieńcu, gdzie pracował do 17 września 1939 r., kiedy to uciekł do Warszawy. W czasopismach wileńskich opublikował kilka artykułów, m.in.: "Zarys historii służby bezpieczeństwa".
Służba w Policji Polskiej ("granatowej") 1939-1944:
Po przybyciu we wrześniu 1939 r. do Warszawy zgłosił się do oficera Policji Państwowej kpt. Franciszka Przymusińskiego, z którego polecenia kontynuował dalszą służbę policyjną. 7 maja 1940 r. wraz z kilkudziesięcioma policjantami został aresztowany przez Gestapo i osadzony w więzieniu na Pawiaku. Zwolniony 8 sierpnia tegoż roku, uniknął wywózki kilkudziesięciu funkcjonariuszy do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz, gdzie znalazł się komendant Policji Polskiej Marian Kozielewski i wielu innych. Po zwolnieniu z więzienia kontynuował służbę w Policji Polskiej (tzw. "granatowej"). W latach okupacji był kierownikiem VII Komisariatu przy ul. Krochmalnej.
Udział w konspiracji 1939-1944:
W konspiracji działał od 1940 r. w Organizacji Wojskowej "Wilki", a od 1941 r. w Związku Walki Zbrojnej, gdzie pełnił m.in. funkcję informatora. W 1943 r. został zastępcą Komendanta Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa (PKB) m.st. Warszawy
Oddział:
Delegatura Rządu na Kraj - Komenda Główna Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa - zastępca Komendanta PKB
Szlak bojowy:
Stare Miasto - kanały - Śródmieście
Losy po Powstaniu:
Wyszedł z Warszawy z ludnością cywilną. Zadenuncjowany do Gestapo przez jakiegoś cywila, który rozpoznał w nim funkcjonariusza PKB, został przewieziony do obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen.
Losy po wojnie:
Po wyzwoleniu obozu w 1945 r. powrócił do Warszawy, gdzie został pozytywnie zweryfikowany przez komisję dla byłych funkcjonariuszy Policji Polskiej. Podjął pracę w Ministerstwie Ziem Odzyskanych jako inspektor w Departamencie Osiedleńczym, gdzie pracował do aresztowania.
Aresztowanie - proces - więzienie:
Aresztowany 16 października 1948 r. przez funkcjonariuszy Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie. W czasie brutalnego śledztwa prowadzonego w więzieniu przy ul. Rakowieckiej 37 (Oddział XI, pawilon A) usiłował popełnić samobójstwo przy pomocy blachy wyrwanej z łóżka. Odratowany, wyrokiem Sądu Wojewódzkiego dla m.st. Warszawy z dnia 12 maja 1952 r. został skazany na 15 lat więzienia i utratę praw obywatelskich na lat 10. Głównym zarzutem stawianym mu podczas sfingowanego procesu było "kierowanie organizacją przestępczą", której celem była likwidacja działaczy komunistycznych. Sądowi przewodniczył Stanisław Grudzień, a oskarżał prok. Benjamin Wajsblech.
Miejsce (okoliczności) śmierci:
Zmarł w więzieniu w Barczewie. W zawiadomieniu do Sądu Najwyższego jako przyczynę zgonu podano podejrzenie nowotworu złośliwego wątroby. Śmierć ta miała zapewne związek z brutalnym śledztwem i warunkami, w jakich więzień przebywał.