Warszawa Dwóch Powstań.

Zapraszamy na kolejne spotkanie z projektem opowiadającym o doświadczeniu dwóch Powstań: Warszawskiego i w getcie. Temat najbliższego brzmi: „Czy potrzebna jest wspólna żydowsko – polska polityka historyczna?”...

Zapraszamy na kolejne spotkanie z projektem opowiadającym o doświadczeniu dwóch Powstań: Warszawskiego i w Getcie. Temat najbliższego brzmi: „Czy potrzebna jest wspólna żydowsko – polska polityka historyczna?” Serdecznie zapraszamy w piątek, 8.02.2013, godz. 18:30, Audytorium Jana Nowaka – Jeziorańskiego Muzeum Powstania Warszawskiego. Wstęp wolny.

Prowadzenie:
Mikołaj Mirowski - doktor historii, publicysta, jego specjalnością jest historia ZSRR lat 1917-1941, a także tematyka stosunków polsko-żydowskich, pisał m.in. dla „Liberté!”, „Znaku” „Krytyki Politycznej”, „Słowa Żydowskiego” i „Forum Żydów Polskich”.

Prelegenci:

Dr Tomasz Łubieński - prozaik, dramaturg, eseista i tłumacz literatury pięknej, redaktor naczelny miesięcznika "Nowe Książki". Od 2001 wraz z Kazimierą Szczuką i Witoldem Beresiem, a następnie z Kingą Dunin i Pawłem Duninem-Wąsowiczem prowadził w programie 1 TVP magazyn kulturalny "Dobre książki". Dr Kazimierz Wóycicki - współpracownik Tadeusza Mazowieckiego w miesięczniku „Więź”. Więziony w stanie wojennym. Stypendysta Fundacji Adenauera, dziennikarz BBC (1986-1987), , redaktor naczelny dziennika "Życie Warszawy", dyrektor Instytutu Polskiego w Düsseldorfie i Lipsku, dyrektor oddziału szczecińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, koordynator programu obchodów rocznicowych 1939/2009 i doradca ministra w Urzędzie ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego. Współinicjator „grupy Kopernika” – polsko-niemieckiego kręgu dyskusyjnego.

„…Izrael i Polska to kraje peryferii, kraje na styku dwóch światów, Zachodu i Wschodu. Peryferie z definicji to miejsca niestabilne, miejsca gdzie oddziałują różne siły. W takich państwach silna tożsamość historyczna i narodowa jest niezbędna do przetrwania- inaczej siły z zasady działające na obrzeżach pochłoną te państwa. Nie są to bowiem kraje takie jak np. Francja, o bezpiecznych granicach, z państwowością trwającą wieki, o wielkich tradycjach, która wykształciła swoje trwałe, specyficzne instytucje. W wypadku krajów peryferii jest odwrotnie – i przykładem jest tu tak Izrael jak i Polska. Dlatego młyny europejskiej lewicowej myśli, młyny bezlitośnie mielące pamięć, historie, religie, miażdżące to co realne w imię abstrakcji, tworzące gruzowisko z krzyży i macew, mogą nas zmiażdżyć. Kraje zachodniej bądź centralnej Europy bywają na tyle silne, że mogą jakiś czas trwać na gruzowisku, chwytając się choćby instytucjonalnych rusztowań, które wykształciły przez wieki. Narody peryferii zaś znikną, same stając się elementem tego krajobrazu zniszczenia. ..”

David Wildstein, „Nowe Państwo”.

Zobacz także

Nasz newsletter