Niewinni Czarodzieje

Chcesz zobaczyć jak wyglądały spódnice w latach 50? Chcesz usiąść przy stoliku, przy którym siadał Tyrmand?A może wolisz zatańczyć w rytmie „szemranego tanga"? Od czwartku trwa druga edycja festiwalu Niewinni Czarodzieje Warszawa 56

Chcesz zobaczyć jak wyglądały spódnice w latach 50? Chcesz usiąść przy stoliku, przy którym siadał Tyrmand?
A może wolisz zatańczyć w rytmie „szemranego tanga"? Od czwartku trwa druga edycja festiwalu Niewinni Czarodzieje Warszawa 56/07 poświęconego Tyrmandowi, Komedzie i Polańskiemu.
.
Festiwal ma pokazać jak blisko jest dzisiejszym młodym ludziom do młodych ludzi z lat 50. Przez cztery dni możemy podglądać życie i rozrywki sprzed połowy wieku. Organizatorzy, czyli Muzeum Powstania Warszawskiego i Instytut Stefana Starzyńskiego przygotowali dla nas możliwość dotknięcia różnych aspektów życia tego czasu. Wystawa fotografii Eustachego Kossakowskiego i Tadeusza Rolkego przybliży nam ulice Warszawy lat 50. Dowiemy się, co należało na siebie włożyć, by zadawać szyku (warsztaty z Barbarą Hoffi Tadeuszem Rolkę), przejdziemy się po popularnych kawiarniach (spacer z Jarosławem Trybusiem), pójdziemy na nocny maraton filmowy (m.in. na „Do widzenia, dojutra") lub nauczymy się tańczyć popularne wówczas tańce (w Centrum Artystycznym, Konopnickiej 6).
Organizatorzy chcą również pokazać nam, jak dzisiejsi młodzi artyści widzą sztukę tamtych lat. Maria Peszek zaśpiewa utwory Krzysztofa Komedy w nowych aranżacjach, a Monika Grochowska pokaże drugą część widowiska „Co złego to my" - tym razem w dawnej bibliotece na Okólniku.
Przygotowano także atrakcje dla dzieci. W niedzielny poranek warto wybrać się do klubokawiarni Chłodna 25 na projekcję bajek kliszowych.

Gazeta Wyborcza Co jest grane (16-11-2007)

Zobacz także

Nasz newsletter