Do podjęcia działania wystarczy im impuls. Ratują życie, pomagają potrzebującym, przełamują bariery. Nominowani i laureaci Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody” nie odwracają głowy od problemów.
25 – tylu osobom w ciągu roku uratowali życie. Wszystkich interwencji było blisko tysiąc, a przecież działają tylko na obszarze północno-wschodniej Polski. Współpracują z Krajowym Systemem Ratowniczo-Gaśniczym oraz z Centrum Poszukiwania Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji w Warszawie – w 2016 roku ponad 60 razy poszukiwali osób zaginionych. Spośród 200 członków Grupy Ratowniczej Nadzieja ponad połowa to czynni ratownicy medyczni i ratownicy.
Niektórzy twierdzą, że takie osoby same przyciągają wypadki. Oni sami wolą mówić, że po prostu mają otwarte oczy i nie odwracają głowy. Na plaży był tłum, jak to na Helu w wakacje. Czterech mężczyzn niosąc katamaran, zahaczyło o kable energetyczne. Najpierw uratował trzech – każdy miał poparzenia trzeciego stopnia. Potem zobaczył, że czwarty stoi w wodzie i dziwnie się zachowuje. Pobiegł do niego. Wszyscy czterej przeżyli. Wiedział jak udzielić pomocy – sam zadbał o to, by się wyszkolić. Maciej zawsze ma ze sobą sprzęt medyczny. Nigdy nie ma wątpliwości.
Aga Zaryan, Trebunie Tutki, Jan Karpiel Bułecka, Vienio – na koncercie „Dla Syrii po góralsku” wystąpiły gwiazdy polskiej sceny. Cała zebrana kwota została przekazana Polskiej Akcji Humanitarnej na wsparcie rodzin z Syrii. Pomoc z odległej i bezpiecznej Polski nie satysfakcjonowała sióstr Krzeptowskich. Zorganizowały grupę, która na 10 dni pojechała na granicę serbsko-macedońską, by prowadzić punkt pomocy dla uchodźców. Udzielali pierwszej pomocy, obmywali rany, przewijali dzieci, rozdawali napoje i ekwipunek niezbędny w dalszej drodze.
W Polsce jest tylko jedno takie miejsce. Dzieci niewidomych nie ma w końcu aż tak dużo. Ilustracje każdej książki są specjalnie projektowane i wykonane z materiałów o różnej fakturze, by mali czytelnicy mogli jednocześnie słuchać i dotykać. Na półkach Ogólnopolskiej Wypożyczalni Książek Dotykowych stoi kilkaset pozycji.
Ksiądz Radosław Kubeł z Łomży w 2008 roku stworzył Grupę Ratowniczą Nadzieje. Wśród dzieci i młodzieży propaguje wiedzę z zakresu pierwszej pomocy medycznej. Do Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody” w kategorii „Aktywność społeczna stanowiąca wzór do naśladowania” został nominowany w 2016 roku.
Macieja Grzybka do Nagrody zgłosiła narzeczona. To dzięki niej stał się pierwszym laureatem „Anody” w kategorii „wyjątkowy czyn”. Od momentu odebrania nagrody kontynuuje szkolenia z zakresu pomocy medycznej. Nie przestaje pomagać.
Zwyciężczyniami ostatniej edycji Nagrody zostały siostry Marta Krzeptowska i Maria Krzeptowska-Marusarz. Na co dzień prowadząc schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, zaangażowały społeczność Podhala we wspieranie rodzin z Syrii poprzez koncert „Dla Syrii po góralsku”.
Praca jako terapeutka niewidomych dzieci w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej jest dla Bożeny Kazanowskiej prawdziwą pasją. Jej zaangażowanie dostrzegła i doceniła kapituła Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody”, co zaowocowało nominacją w II edycji w kategorii „Całokształt dokonań i postawa życiowa stanowiąca wzór do naśladowania dla młodych pokoleń”.
Mimo pozornych różnic wszystkie opisane osoby łączy olbrzymia empatia i otwartość na drugiego człowieka. Przyznając Nagrodę im. Jana Rodowicza „Anody”, Muzeum Powstania Warszawskiego od 7 lat docenia takich ludzi i ich postawę. Jeśli znasz kogoś, to robi wyjątkowe rzeczy dla innych i zasługuje przez to na miano wyjątkowego bohatera, zgłoś go do tegorocznej edycji
Honorowe wyróżnienie przyznawane jest w trzech kategoriach:
Zakończyliśmy zbieranie zgłoszeń. Dziękujemy wszystkim, którzy wypełnili nasz formularz.